Bardzo przestronne pokoje. Byłam w pokoju typu studio dla 3 osób - składał się z przestronnego pokoju z dobrze wyposażonym aneksem kuchennym (kuchenka, czajnik, naczynia do gotowania itp), toaletą i osobną, dużą łazienką. Byliśmy dużą grupą, więc wieczorami można było posiedzieć na kanapach przy recepcji, przy kominku. Oprócz tego w apartamentowcu jest przestrzeń dla dzieci, a także stół do ping ponga dla tych większych.
Pokoje czyste. Codziennie wyrzucane śmieci, a zmiana ręczników raz w tyg. Za dodatkowe sprzątanie trzeba zapłacić, ale spędzając cały dzień na nartach nie było potrzeby zamawiać sprzątania. Obsługa bardzo miła. Dużym plusem jest parking, gdzie miejsce jest przypisane do pokoju. Obiekt położony pomiędzy zwykłymi budynkami mieszkalnymi, wystarczająco oddalony od drogi głównej i posiadający własny dziedziniec. Dzięki temu bez obaw można było wypuścić dzieci same na śnieg. Bardzo dobra lokalizacja, ponieważ na narty można jechać w jedna stronę do Tatrzańskiej Łomnicy, a w drugą do Szczyrbskiego Plesa. Fajne warunki i nie ma kolejek. W Starym Smokovcu naprawdę warto wybrać sie do Tricklandii. Z kolei do Tatralandii godzina drogi. Sam Novy Smokovec wieczorami trochę wymarły i mało restauracji, wiec albo trzeba było dojechać, albo samemu gotować. 2 min od obiektu jest też dobra pizza.